Strażacy ostrzegają: czad może zabić

  • 19 listopada 2018, 18:49
  • mł. bryg. Ireneusz Ścibiorek – oficer prasowy KP PSP w Braniewie
  • Wydarzenia
Każdego roku braniewscy strażacy odnotowują zdarzenia związane z zatruciem tlenkiem węgla. Nie wszyscy wiedzą, że często wystąpienie czadu nie ma związku z pożarem, a wynika jedynie z niewłaściwej eksploatacji urządzeń oraz instalacji grzewczych. Medialny przekaz o śmierci każdego roku kilkudziesięciu osób w wyniku zatrucia tlenkiem węgla nie zmniejsza czarnej statystyki.

Większość tragicznych wypadków wynika z braku regularnych przeglądów systemów wentylacyjnych i kominowych, a wynika z  wykorzystywania urządzeń grzewczych niezgodnie z ich przeznaczeniem i w sposób naruszający zasady bezpieczeństwa.

Kilkadziesiąt pożarów sadzy nagromadzonej w przewodzie kominowym, niesprawna instalacja grzewcza to bilans zdarzeń odnotowanych w bieżącym sezonie grzewczym przez strażaków z KP PSP w Braniewie.

Wraz z rozpoczęciem kolejnego sezonu grzewczego wzrasta zagrożenie zatrucia czadem. Najczęstszym źródłem zatrucia tlenkiem węgla bywa niesprawna domowa instalacja kominowa albo nieszczelne i często wadliwie działające urządzenie, które może go wydzielać. Na zatrucie tlenkiem węgla są narażeni przede wszystkim mieszkańcy domów i mieszkań, w których korzysta się z kotłów, gazowych podgrzewaczy wody czy kominków, oraz mieszkań w blokach i kamienicach, w których są wspólne piony wentylacyjne. Podczas spalania paliwa w urządzeniu grzewczym (kotle, kominku, podgrzewaczu wody) powstaje dwutlenek węgla. Tak się dzieje wtedy, gdy do paleniska dopływa dostateczna, zależna od mocy urządzenia, ilość bogatego w tlen powietrza. Jednak gdy jest go zbyt mało, zamiast dwutlenku węgla powstaje tlenek węgla – bezbarwny i bezwonny, a więc niewyczuwalny przez człowieka gaz, zwany potocznie czadem.

Tlenek węgla, powszechnie nazywany czadem, jest szczególnie niebezpiecznym bezbarwnym, bezwonnym i silnie trującym gazem. Tlenek węgla trafia do organizmu poprzez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwiobiegu. W układzie oddechowym człowieka tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną szybciej niż tlen, prowadząc do niedotlenienia tkanek. W zależności od stężenia tlenku węgla oraz czasu wdychania skażonego powietrza mogą występować objawy: ból głowy, mdłości, utrata przytomności, a nawet śmierć. W statystykach zatruć tlenek węgla zajmuje trzecie miejsce po zatruciach lekami i alkoholem. Oddychanie, nawet przez krótką chwilę, powietrzem zawierającym czad skutkuje uszkodzeniem organów najbardziej wrażliwych na niedotlenienie, czyli ośrodkowego układu nerwowego i układu naczyniowo-sercowego. Zatrucie tlenkiem węgla objawia się bólem głowy, mdłościami, wymiotami i w ciągu kilkunastu minut prowadzi do bezdechu, zatrzymania akcji serca, a w konsekwencji – śmierci.

Bezwzględnie należy poddać kontroli poprawność działania urządzeń grzewczych, przeprowadzać kontrole szczelności przewodów kominowych, zadbać o ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzić występowanie dostatecznego ciągu powietrza. Innym problemem jest jakość i rodzaj materiałów, które są spalane w piecach CO. W przypadku wymiany okien na nowe, należy sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację. Warto pozostawiać okna w pozycji rozszczelnienia aby dochodziło do wymiany powietrza w mieszkaniu. Zwróćmy uwagę na systematyczne sprawdzanie ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej oraz częste wietrzenie pomieszczeń w których odbywa się proces spalania.

Nie należy bagatelizować objawów: duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i w przypadku podejrzenia, że może wystąpić tlenek węgla wezwać straż pożarną.  Najskuteczniejszym sposobem ochrony przed niebezpiecznym działaniem tlenku węgla jest montaż odpowiednich czujników tlenku węgla, które uchronią nas przed skutkami oddziaływania niebezpiecznego związku na nasz organizm.

Przewody kominowe muszą być (tak nakazuje zresztą Prawo budowlane) regularnie kontrolowane przez mistrza kominiarskiego i czyszczone: wentylacyjne – raz w roku, spalinowe – przynajmniej dwa, dymowe – najbardziej narażone na zanieczyszczenie – cztery razy w roku. Stosowanie się do tego przepisu zmniejsza ryzyko zaczadzenia.

Zadbajmy więc o własne bezpieczeństwo, dokonajmy kontroli przewodów kominowych, prawidłowości podłączenia urządzenia grzewczego, oceny wykorzystywanego materiału palnego, który jest wykorzystywany jako materiał grzewczy tak aby czuć się bezpiecznie we własnym domostwie.

Wszelkie zagrożenia, wszelkie niepewności i oznaki obecności lub pojawienia się tlenku węgla należy zgłaszać do Państwowej Straży Pożarnej na numer alarmowy 998. Strażacy wyposażeni w urządzenia pomiarowe dokonają kontroli pomieszczeń pod kątem obecności tlenku węgla.

Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia?

  • Nie należy bagatelizować złego samopoczucia. Objawy zaczadzenia to m.in.: duszność, ból i zawroty głowy, wymioty, oszołomienie, osłabienie, przyspieszenie czynności serca, trudności z oddychaniem. Czując te objawy otwórzmy natychmiast okna i przewietrzmy mieszkanie. Warto również zasięgnąć porady lekarza.
  • Należy dokonywać okresowych kontroli instalacji kominowych i wentylacyjnych oraz ich czyszczenia.
  • Nie zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych.
  • Używać tylko sprawnych urządzeń dopuszczonych do obrotu.
  • W przypadku wymiany okien i/lub drzwi, sprawdzić poprawność działania wentylacji.
  • Często wietrzyć mieszkanie, a zwłaszcza pomieszczenia, w którym dokonuje się proces spalania.
  • Sprawdzać ciąg powietrza w kratkach i otworach wentylacyjnych. Można to zrobić przykładając kartkę papieru, jeśli wentylacja działa prawidłowo, kartka powinna przywrzeć.
  • Nie palić węgla drzewnego w pomieszczenia bez odpowiedniej wentylacji.
  • Zamontować czujniki tlenku węgla w całym domu lub w pomieszczeniach, które są przeznaczone do spania.
mł. bryg. Ireneusz Ścibiorek – oficer prasowy KP PSP w Braniewie

Zdjęcia (6)

Udostępnij:
Oceń:

Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.