Ze starej płyty - 50-lecie Braniewskich Zakładów Garbarskich

Historia garbarstwa na naszym terenie sięga roku 1364. Przed II Wojną Światową istniały w Braniewie aż trzy duże zakłady garbarskie. Na obecnej ulicy Kościuszki 100, na ulicy Przemysłowej oraz na ulicy Rzemieślniczej.

Historia garbarstwa na naszym terenie sięga roku 1364 kiedy wymieniano w Braniewie dziewięć cechów w tym też cech garbarzy. Cech ten w późniejszym czasie rozwijał się szczególnie po powstaniu Nowe Miasto położonego na przeciwnym brzegu Pasłęki na tzw. Przedmieściu Królewieckim. Wokół kuźnicy miedzi, rzeźni i garbarni powstał tam zaczątek przemysłowej dzielnicy Braniewa.

Przed II Wojną Światową istniały w Braniewie aż trzy duże zakłady garbarskie. Na obecnej ulicy Kościuszki 100, na ulicy Przemysłowej oraz na ulicy Rzemieślniczej.

 

We wrześniu 1946 roku podjęto w Braniewie prace zmierzające do uruchomienia garbarni. Nie było to łatwe gdyż prócz zniszczeń obiektów brakowało też maszyn i urządzeń, które zostały przez sowietów splądrowane i wywiezione w głąb Związku Radzieckiego. Maszyny uzupełniano z innych garbarni w tym m.in. z pobliskiego Pasłęka.

Przygotowaniami do uruchomienia garbarni przy ulicy Przemysłowej kierowała grupa zarządzająca przysłana przez Gdańsko - Mazurskie Zjednoczenie - byli to: inż. Gabryś - dyrektor, Zygmunt Maksymiuk - zastępca dyrektora oraz kierownik administracyjny - Stanisław Posłuszny.

 

Odbudowę jej ukończono na początku 1947 r., a produkcja rozpoczęła się dnia 3 kwietnia. Pierwszymi pracownikami garbarni byli m.in.: Czesław Szczewerdowicz, Walenty Wudecki, Bronisław Kojro, Eugeniusz Gochnio, Józef Malazdra, Tadeusz Lekarewicz i Jan Bielecki. Kierownikiem zakładu był wówczas Władysław Kolenda. W październiku 1948 roku zatrudniała ona 160 pracowników.W roku 1948 Garbarnia została włączona w skład Pomorskich Zakładów Garbarskich z siedzibą w Bydgoszczy. Pozyskano wówczas nowych fachowców nadzorujących produkcję i szkolących załogę, byli to: Gerard Imiołczyk, Janusz Wojtas, Alfred Żurek, Alfred Koryciński i Józef Woźniak. W między czasie następowały zmiany na stanowisku dyrektora, byli to Władysław Kolenda, Karol Borkowski, Kazimierz Białkowski i Edward Koziński.

 

Do roku 1951 zwiększyła się moc przerobowa garbarni. Zaczęto produkować oprócz szczątkowych skór twardych i na podeszwy, skóry juchtowe. Pierwszy okres rozwojowy można zamknąć do roku 1951. W 1952 roku garbarnia staje się zakładem samodzielnym pod nazwą Mazurskie Zakłady Garbarskie ze znakiem firmowym którym jest wizerunek mewy.W 1951 roku dyrektorem naczelnym zostaje Zdzisław Krygier, a ds. produkcji Józef Woźniak, Produkcją juchtów rozpoczyna się współpraca z Lubelskimi Zakładami Obuwia, współpraca trwała do końca lat dziewięćdziesiątych. Braniewskie juchty były przez tę fabrykę przerabiane szczególnie na obuwie wojskowe.

 

W 1955 roku garbarnia otrzymuje nową grupę fachowców złożoną z absolwentów Technikum Garbarskiego w Radomiu. Wśród nowo przybyłych są: Stanisław Markowski, Wiktor Kalbarczyk, Stanisław Kruciński, Tadeusz Matyska, a następnie Robert Pyszczyński, Stanisław Szczepanowski i Stanisław Choróbski.

 

W roku 1959 nastąpiło uruchomienie kolejnej garbarni przy ul. Kościuszki 100. Garbarnia ta była przygotowana do produkcji skór metodą chromową na wierzchy obuwiowe. Budową i nadzorem tej garbarni zajmował się inż. Domański. W 1960 r. dyr. Zdzisław Krygier odchodzi na dyr. do braniewskiej mleczarni, a na jego miejsce powołany zostaje Stefan Trzęsimiech na krótko po nim Czesław Radomski. Po nim dyrektorem naczelnym zostaje Kazimierz Bryks, a ds. produkcji Wiktor Kalbarczyk. Kazimierz Bryks zostaje w 1968 r. przeniesiony do Gdańskich Zakładów Futrzarskich, a dyr. Naczelnym zostaje Mirosław Skowroński. Wiktor Kalbarczyk zostaje Dyrektorem Naczelnym POLSPORTU w Wałbrzychu. W 1976 z-cą dyr. ds. techn.-produkcyjnych zostaje inż. Ryszard Misiewicz przeniesiony z Zakładów Garbarskich w Gnieźnie. Te funkcję pełni do chwili odejścia Mirosława Skowrońskiego na dyrektora Zakładów Obuwia im. PKWN w Chełmie Lub.

 

Garbarnie braniewskie stają się znanym i cenionym zakładem. Dowodem na to jest zdobycie przez nas Przechodniego Sztandaru Współzawodnictwa Pracy Prezesa Rady Ministrów w grupie przedsiębiorstw jednobranżowych. Załoga garbarni nr 2 we współzawodnictwie pracy międzywydziałowymi, zajęła III miejsce w kraju w latach 1968-1973.

 

W roku 1973 na miejsce dyr. Skowrońskiego powołany zostaje na naczelnego jego dotychczasowy zastępca inż. Ryszard Misiewicz, a po jego śmierci w 1989 r. dyr. naczelnym zostaje dotychczasowy z-ca ds. techn.-produkcyjnych mgr inż. Włodzimierz Nowakowski. Funkcję z-cy dyr. zajmuje przybyły z Gniezna inż. Ryszard Krawczyk, który pełni tą funkcję do chwili przejścia na emeryturę.Znaczenie garbarni dla miasta od samego początku było bardzo duże – przede wszystkim ze względu na poziom zatrudnienia mieszkańców. Obie garbarnie dawały dla kilkaset osób zatrudnienie. Prawie każda braniewska rodzina miała kogoś pracującego w garbarni. Jeszcze w 1974 roku pracowało tutaj 520 osób.

 

W 1975 roku garbarnie tracą samodzielność wchodząc w skład kombinatu pod nazwą Nadbałtyckie Zakłady Przemysłu Skórzanego „Neptun” z siedzibą dyrekcji w Starogardzie Gdańskim. Taki to był jak to się wtedy mówiło trend w gospodarce polskiej, co nie było jednak posunięciem trafionym.W latach 80-tych podjęto w garbarni szereg prac modernizacyjnych oraz zakup nowych maszyn i urządzeń. Nowe maszyny instalowali pracownicy producentów takich jak np. Mostardini, Turner, Svit, Kostroj - oni też szkolili pracowników. Z garbarni nr 2 zostały wycofane wszystkie procesy chemiczne tzw. mokre i przeniesiono je do garbarni nr 1. W garbarni nr 1 prowadziło się garbowanie skór do stanu „wet blue” (niebieskiego).

 

W roku 1990 dyr. zostaje mgr inż. Marian Kowalski, a jego zastępcą inż. Wojciech Derduń. Dyr. Kowalski funkcje tą pełni do chwili odejścia z garbarni w 1992 r. W tymże roku zostaje ogłoszony przez Radę Pracowniczą Konkurs na dyrektora, który wygrywa inż. Wojciech Derduń. Jest to ostatni dyrektor naczelny zakładu ponieważ po ustanowieniu przez Wojewodę Elbląskiego Zarządu Komisarycznego Garbarnią przewodzili już Komisarze, a produkcją kierowali dyrektorzy ds. produkcji.

 

W 1990 roku nastąpiło rozwiązanie NZPS „Neptun”, a garbarnia braniewska stała się ponownie zakładem samodzielnym. Chociaż we współpracy w ramach kombinatu nie było lekko, to jednak w okresie przekształceń gospodarczych, z którymi trzeba było się zmierzyć garbarni egzystować było bardzo trudno. W 1991 roku garbarnia (jak wiele innych w kraju) utraciły płynność finansową. Według oceny ekonomistów przyczyną tego było niewłaściwe zarządzanie ale przede wszystkim czynniki zewnętrzne.

Lata 90-te, stały się dla garbarni bardzo trudne. Z jednej strony trochę większa swoboda w decyzjach podejmowanych przez przedsiębiorstwo, a z drugiej „cudotwórczy” plan pana Balcerowicza, zamknięcie eksportu obuwia do byłego ZSRR, zintensyfikowanie importu chińskich produktów do Polski doprowadziły do załamania rynku. Do tego wzrost oprocentowania pożyczek bankowych bez których żaden zakład nie mógłby funkcjonować były gwoździem do trumny dla wielu zakładów. Pożyczki bowiem były drakońsko oprocentowane, dawano krótkie terminy zwrotu zaciągniętego długu.

 

17 czerwca 1993 roku Ministerstwo Przemysłu Lekkiego przekazało garbarnie pod nadzór Wojewody Elbląskiego. Następnie 16 sierpnia 1993 roku mocą decyzji wojewody zostało wszczęte postępowanie naprawcze pod zarządem komisarycznym. Wojewoda Elbląski wyznacza Zarządcę Komisarycznego, którym zostaje mgr Edward Meller z Elbląga. Produkcją pod zarządem Komisarza kieruje mgr Wiesław Micorek (do 1995 r.).W trakcie prowadzenia garbarni przez komisarza, załatwiono kilka bardzo ważnych problemów. Zawarto układ sądowy z wierzycielami, co spowodowało umorzenie części zadłużenia. Przełomowym momentem było zawarcie w dniu 14 lipca 1995 r. ugody bankowej z wierzycielami redukującej zadłużenie aż o 95 %. W 1996 r. garbarnię postawiono w stan likwidacji, której celem była jej prywatyzacja. Likwidatorami zakładu byli: Andrzej Parys, a potem Władysław Bartoszewski.

 

Na skutek złej sytuacji finansowej garbarni, a zatem braku możliwości ekonomicznego wykorzystania całości majątku, zdecydowano o likwidacji zakładu nr 2, przenosząc całą produkcję do zakładu nr 1. W 1996 roku zatrudnienie w garbarni zmniejszyło się do 162 osób. Spadek zatrudnienia spowodowany został przede wszystkim likwidacją zakładu nr 2. Pomimo zawartej ugody z wierzycielami garbarni było bardzo trudno utrzymywać się na rynku. Spowodowane to było kilkoma bardzo istotnymi przyczynami takimi jak trudności w zaopatrywaniu się w skóry surowe (duża ilość skór była wyprowadzana z kraju przez rynek włoski), których kupowanie trzeba było załatwiać z wieloma drobniejszymi niż kiedyś dostawcami. Skóry gotowe, choć dobrej jakości, też kupowane były przez mniejszych producentów obuwia i zakłady branży skórzanej.

 

Garbarnię kupuje pod koniec 1996 r. spółka giełdowa „Chemiskór” z Łodzi, która Prezesem Zarządu ustanawia mgr Edwarda Mellera, wcześniej Zarządcę Komisarycznego. Dyrektorem d/s techniczno-produkcyjnych zostaje Michał Opałka, który pełni te obowiązki do 1997 r. Na przełomie 1997/98 obowiązki dyr. produkcyjnego pełnił niejaki p. Michalski z Łodzi, a od roku 1998 dyrektorem ds produkcji został inż. Zbigniew Kędziora.

 

Dawni duzi odbiorcy, tacy jak Zakłady Obuwia Lublin, Otmęt Krapkowice, Zakłady Obuwia Chełmek, Syrena Warszawa, Polania Gniezno, Zakłady Obuwia im PKWN w Chełmie itd. itp. też w tej sytuacji mieli własne kłopoty z utrzymaniem się na rynku. Dlatego zakłady mimo dobrej kadry, w miarę dobrych warunków do prowadzenia produkcji, nie mogły się utrzymać w zaistniałej sytuacji ekonomicznej.

 

We wrześniu 1999 r. do Garbarni wkroczył Syndyk. Ostatecznie garbarnia przestała istnieć dnia 31.12.1999 r. Po tej dacie próbowano jeszcze prowadzić produkcję w nieporównywalnie mniejszym zakresie ale bez większego sukcesu. Po pewnym czasie syndykowi udało się odsprzedać garbarnię firmie „Mastex” z Radomia, w której imieniu zarządzał garbarnią, przez jakiś okres, inż. Kazimierz Klepaczewski z Radomia. Jednak te próby podejmowane przez nowych właścicieli, się nie powiodły. Po pewnym czasie, z powodu dalszego pogłębiania się kryzysu w branży garbarskiej, zakład definitywnie zamknięto, a jego maszyny i urządzenia rozsprzedano. Garbarnia przestała istnieć, a obiekty dawnej garbarni święcą pustkami do dnia dzisiejszego.

 

W załączeniu materiał wideo z obchodów 50-lecia Braniewskich Zakładów Garbarskich. Z filmoteki Zbigniewa Kędziory. Autorem filmu jest Jan Drozdowski.

 

Jeżeli posiadacie w swoich zbiorach archiwalne nagrania VHS z Braniewa i okolic, jesteście zainteresowani ich cyfryzacją prosimy o kontakt z redakcją. 

 

Opracowanie: Robert Pyszczyński, Zbigniew Kędziora
Ze starej płyty - 50-lecie Braniewskich Zakładów Garbarskich
Udostępnij:
Oceń:

Komentarze (0)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.