DLNA i MHL
Tajemniczo brzmiące skróty kryją w sobie ciekawe udogodnienia. DLNA to funkcjonalność pozwalająca na współdzielenie plików multimedialnych bezprzewodowo na linii telewizor – szereg innych sprzętów z grupy urządzeń audio i wideo. W praktyce, mając odbiornik z DLNA, nie ma kłopotu z wyświetlaniem na nim prezentacji zdjęć z telefonu komórkowego czy filmiku nagranego smartfonem. Skrót MHL natomiast daje wygodę w postaci podłączenia do telewizora wszelkich mobilnych sprzętów RTV, na przykład tabletu, a wszystko to z wykorzystaniem zaledwie jednego kabelka. To sposób na zwiększenie jakości obrazu, ale i znaczące poprawienie dźwięku. Nie stanowi trudności wykorzystanie telewizora z funkcją MHL do grania w gry z komórki, czy oglądania stron www z laptopa.
Miracast i WiDi
Micrast to funkcjonalność dająca naszemu odbiornikowi telewizyjnemu możliwość sprawnego łączenia się z urządzeniami mobilnymi w celu udostępniania znajdujących się na tych sprzętach treści. W ten sposób, zawartość komórki można zaprezentować na wielkim ekranie naszego telewizora. Nie każdy odbiornik to posiada, potrzebna jest bowiem do tego funkcja obsługi technologii Wi-Fi Certified Miracast. Patrząc na precyzyjne opisy produktów z kategorii telewizory na stronie znanego sklepu www ze sprzętem RTV jakim jest Net-s.pl, można dostrzec, warianty urządzeń z odmianą funkcji Miracast – WiDi. Dzięki Wi-Di jest sposobność ukazywania ekranu mobilnego wyposażenia typu laptop, tablet, czy smartfon na stacjonarnych wyświetlaczach. To bezprzewodowe łączenie komputera z telewizorem, które odznacza się wysoką rozdzielczością – Full HD. Podobnie nienaganny jest także dźwięk.
Nikt nie wspomniał, o Android TV, 4K, czy ambilightcie? Dziwne.
W praktyce z bajerow korzystac bedzie 1 procent ,albo i znacznie mniej uzytkownikow. Nie dajmy sie zwariowac ,telewizor kombo jest potrzebny jak czwarty pasek na dresach.