- Norweski rynek kredytowy to przede wszystkim forbrukslån, czyli kredyt konsumencki oraz smålån, czyli mini pożyczka.
- Instrumenty kredytowe w Norwegii nie są zarezerwowane wyłącznie dla obywateli tego kraju.
Jak wygląda rynek usług finansowych w Norwegii?
W ostatnich latach norweski rynek finansowy rozwija się dynamicznie. Mieszkańcy Norwegii tak chętnie biorą pożyczki, że kraj ten obecnie plasuje się w czołówce krajów o największym zadłużeniu hipotecznym na jedną osobę. Jednym z najbardziej popularnych rozwiązań jest forbrukslån, czyli kredyt konsumencki udzielany do wysokości około 500 tysięcy koron norweskich. W przeliczeniu na złotówki wysokość tego kredytu to około 200 tys. złotych. W warunkach skandynawskich jest to wystarczająca kwota na zakup mieszkania lub poważny remont. W Norwegii dużą popularnością cieszy się również smålån, czyli mini pożyczka na małe wydatki, np. zakup samochodu. Więcej dowiesz się na http://xn--lnepengerprivat-hlb.com/
Kto może dostać kredyt w Norwegii?
Kredyty konsumenckie oraz mini pożyczki w Norwegii przyznawane są właściwie wszystkim, którzy osiągają stały dochód z tytułu pracy. Aby móc złożyć wniosek o kredyt, należy również dysponować specjalnym numerem osobowym, jego warunkiem jest stały adres zamieszkania w Norwegii. Posiadanie norweskiego obywatelstwa nie jest warunkiem koniecznym do otrzymania kredytu. Warunkiem wymaganym jest natomiast rozliczanie się z podatków na terenie Norwegii. Kredyty konsumenckie przyznawane są przede wszystkim osobom pracującym, natomiast istnieje również możliwość przyznania pożyczki osobom korzystającym z zasiłku zdrowotnego lub rehabilitacyjnego. Więcej o pożyczkach w Norwegii można poczytać nahttp://xn--lnepengerprivat-hlb.com/klikklan/
Czego można nauczyć się od Norwegów?
Norwedzy, mimo iż zadłużają się na potęgę, w większości (98%) regularnie spłacają swoje zadłużenia. Dane pokazują, że kredyty i pożyczki w budżecie domowym Norwega zajmują około 20%. Dzięki temu osoby zadłużone są w stanie żyć na odpowiednim poziomie i jednocześnie spłacać zobowiązania kredytowe. W przypadku Polaków sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Kredyty i pożyczki stanowią często około 50% miesięcznego budżetu. Przy tak wysokim poziomie zadłużenia często okazuje się, że regularna spłata rat jest niemożliwa.