W minioną sobotę (23.02.2019 r.) przed godz. 21:00 oficer dyżurny braniewskiej jednostki został powiadomiony, że na terenie jednej z okolicznych miejscowości mężczyzna grozi, że za chwilę skoczy z budynku. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol, karetkę pogotowia oraz straż pożarną. Tuż po tym, gdy mundurowi przybyli na miejsce okazało się, że nikt nie potrzebuje ich pomocy.
- Funkcjonariusze ustalili, że interwencję zgłosił pijany 27-latek. W rozmowie z policjantami przyznał, że nie chciał zrobić sobie krzywdy, a zadzwonił po prostu dla żartu - mówi sierż. sztab.Jolanta Sorkowicz z KPP w Braniewie.
Teraz żartowniś za bezpodstawne wezwanie słuzb może stanąć przed sądem. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna.
Policjanci przypominają
Numery alarmowe służą powiadamianiu służb w sytuacjach zagrażających ludzkiemu zdrowiu lub życiu.
- Używajmy numerów alarmowych z rozwagą, gdyż każde bezzasadne zgłoszenie może opóźnić udzielenie pomocy osobie, która faktycznie jej potrzebuje - mówi sierż. sztab.Jolanta Sorkowicz.