W koszarach, które obecnie zajmuje 43blp Wojsk Obrony Terytorialnej, do 2011 r. funkcjonował 16 Pomorski Pułk Artylerii. Gdy pułk zlikwidowano jednostka stała pusta. Uroczystość upamiętniająca gen. Paulika była więc pierwszym tak ważnym wydarzeniem, związanym z istnieniem nowej formacji w Braniewie. Choć zorganizowanym w małym gronie żołnierzy, pracowników cywilnych i młodzieży z klasy mundurowej z Zespołu Szkół Budowlanych w Braniewie.
Dowódca 43 Batalionu Lekkiej Piechoty w Braniewie, ppłk Jarosław Kowalski, przeczytał fragment wiersza Zbigniewa Herberta pt. „Guziki”, napisany na cześć kpt. Edwarda Herberta, stryja poety, zamordowanego strzałem w tył głowy w 1940 r.: „tylko guziki nieugięte, potężny głos zamilkłych chórów, tylko guziki nieugięte, guziki z płaszczy i mundurów”.
— Jedyne, co zostało po zamordowanych, bohaterach chowanych w masowych grobach, to katyńskie guziki — mówił ppłk Kowalski. — Guziki, które odnajdowane latami w katyńskim lesie, upominały się o prawdę. „Katyń... ocalić od zapomnienia” jest hołdem dla każdej z tych 21857 osób zamordowanych w Katyniu, Bykowni, Twerze lub Charkowie.
Dąb pamięci posadzili wspólnie ppłk Jarosław Kowalski, dowódca 43blp, zastępca dowódcy mjr Adam Książak i Agnieszka Borysewicz-Filipek, opiekunka klasy mundurowej w ZSB i jednocześnie żołnierz 43blp.