Kilkuset Rosjan, wśród nich gubernator obwodu kaliningradzkiego, ambasador Rosji w Polsce, kombatanci i młodzież szkolna, uczestniczyło dzisiaj (27.04.2019) na cmentarzu wojennym w Braniewie, w uroczystościach upamiętniających 74. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Delegacjom towarzyszyło około 80 motocyklistów z Kaliningradu.
Uroczystości rozpoczęły się od odegrania hymnów Rosji i Polski. Następnie głos zabrał gubernator obwodu kaliningradzkiego Anton Alichanow.
- Tak jak co roku, zgodnie z tradycją w przededniu wielkiego święta, przybyliśmy do Braniewa, aby uczcić spoczywających tutaj ponad 30 tys. żołnierzy radzieckich. Bardzo ważne jest, żeby zachować pamięć o wydarzeniach sprzed 70 lat, kiedy to Związek Radziecki i wiele innych państw przeciwstawili się Niemcom. Mamy pamiętać o determinacji, o męstwie, o poświęceniu ludzi którzy walczyli na tej wojnie przeciwko faszyzmowi – mówił Alichanow.
Ambasador Rosji w Polsce przypomniał, że w walkach o wyzwolenie Europy poległo około mln żołnierzy Armii Radzieckiej, z tego 600 tys. na ziemiach polskich.
- Tradycyjnie na początku maja obchodzimy Dzień Zwycięstwa. Jak co roku pojawiają się rozmowy, że Rosjanie nadal żyją swoją mitologią, że trzeba z tym skończyć i żyć przyszłością. Ale bez przeszłości, nie ma przyszłości – mówił w swoim przemówieniu ambasador Andriejew. - Nie możemy i nie zapomnimy o cierpieniu i bohaterstwie naszych narodów, tym bardziej, że jest to pamięć, która łączy nasze narody. Historia nie powinna być czymś co można przekręcić, nie powinna służyć dzisiejszej koniunkturze, tak by można było ją dostosować do czyiś potrzeb – podkreślał dyplomata.
Po przemówieniach i modlitwie ekumenicznej, delegacje z Rosji i Polski złożyły wieńce pod pomnikiem czerwonoarmistów. Dalsza część uroczystości odbyła się na rondzie gen. Andersa w Braniewie, gdzie również złożono kwiaty.
Rajdy rosyjskich motocyklistów do Braniewa odbywają się od 2010 r. Zapoczątkował je będący wówczas gubernatorem obwodu kaliningradzkiego, Gieorgij Boos.
Cmentarz Żołnierzy Radzieckich w Braniewie jest uważany za największy w Europie.
Poniżej fragment publikacji Wojciecha Jaroszka dot. braniewskiej nekropolii. Więcej informacji na stronie Historia Braniewa
Na braniewskim cmentarzu wśród 31 tys. żołnierzy spoczywa 9, którzy otrzymali najwyższe wyróżnienie w ZSRR, czyli tytuł Bohatera Związku Radzieckiego i Złotą Gwiazdę. To najwyższe odznaczenie ZSRR w czasie II wojny światowej otrzymało jedynie ok. 11,5 tys. żołnierzy. Jak wielkie to było wyróżnienie świadczy fakt, że w Armii Radzieckiej (właściwie Czerwonej) w okresie 1941-1945 służyło 30 mln żołnierzy. Straty były ogromne (wynikały z sowieckiej doktryny wojennej nieliczącej się ze stratami w ludziach), wyniosły 8 mln zabitych i 5-7 milionów jeńców, a tylko w 1945 r. Armia Radziecka liczyła 11,5 mln żołnierzy. W wyzwalaniu Polski zginęło 600 tys. radzieckich żołnierzy. Na braniewskim cmentarzu spoczywa 3 lotników, 1 czołgista, 3 artylerzystów i 2 piechurów, którzy zginęli w walkach w Prusach Wschodnich i otrzymali Złotą Gwiazdę w większości pośmiertnie. W ZSRR, ale i obecnej Rosji do czczenia tych poległych bohaterów przywiązuje się bardzo dużą wagę, od ich nazwisk przyjęły nazwy miasta, ulice, czy instytucje. Jednym z nich jest mł.sierż. gw. Nikołaj Łatkin, który poległ w walce w dniu 7.02.1945 r. pod Pruską Iławą (obecnie Bagrationowsk), gdy jego oddział odpierał niemieckie kontrataki. Został ranny dwukrotnie, a walcząc do końca zginął jako ostatni z oddziału. Do niedawna część źródeł rosyjskich informowała, że spoczywa na cmentarzu w Bagrationowsku. Jednak jest w wykazie braniewskiego cmentarza w rejestrze polskim i rosyjskim. Pierwotnie pochowany w m. Zagławki (pow. bartoszycki), a następnie przeniesiony do Braniewa w dniu 10.02.1977 r., gdzie spoczywa w mogile XV 151. Na zdjęciu: Złota Gwiazda Bohatera Związku Radzieckiego, mł.sierż. gw. Nikołaj Łatkin i jego pomnik w m. Solikamsk.
Burmistrza Sielickiego nie było? Chyba "gruba nóżka" cenzurowała :)
Czy to był grany hymn polski ?
Wlaza w dupe komuchom bez mydla a o Katyniu cisza jakby nic sie nie stalo
Braniewo,jego władze i mieszkańcy powinni być przykładem dla innych jak żyć z sąsiadami.Rosjanie tam przyjeżdżają i nikt nie zieje do nich nienawiścią bo czas najwyższy zapomnieć o tym co było a skupić się na tym co jest i co może być.Poprawić stosunki gospodarcze,kulturalne i przestać pluć.Nie szukajmy przyjaciół obrońców za oceanem bo tak być może,że tak nam pomogą jak Anglicy i Francuzi w 1939 roku.Trzeba jednak pamiętać,że w razie jakiejś zawieruchy wojennej to pierwsze rosyjskie pociski spadną na amerykańskie bazy stacjonujące w Polsce.Największe straty wojenne w ludziach poniosła była ZSRR i trzeba o tym pamiętać.Czas ponownie otworzyć ruch przygraniczny dla dobra Polaków i Rosjan.
zlota gwiazda oznacza tytu bohatera ,to nie jest jakies dodatowe odznaczenie,