W poniedziałek (16.05.2016) do braniewskiej komendy zadzwonił mieszkaniec miasta, który martwił się o swojego 80-letniego znajomego. Mężczyzna miał zawieźć starszego pana do szpitala. Kiedy o umówionej godzinie stawił się pod drzwiami kolegi, ten pomimo wielokrotnego pukania nie otwierał drzwi. Zgłaszający obawiał się, że coś mogło się stać starszemu mężczyźnie.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z Ogniwa Patrolowo–Interwencyjnego braniewskiej komendy. Funkcjonariusze po tym jak potwierdzili, że drzwi są zamknięte i nikt nie reaguje na pukanie, zauważyli przez okno mieszkania leżącego na podłodze przy łóżku osiemdziesięciolatka.
Mężczyzna nie reagował na krzyki i stukanie do okna, dlatego funkcjonariusze natychmiast podjęli decyzję: wyważyli drzwi i dostali się do środka. Funkcjonariusze udzielili nieprzytomnemu mężczyźnie pierwszej pomocy i wezwali pogotowie. Do czasu przyjazdu lekarza zapewnili mężczyźnie pomoc przedmedyczną. 80-latek po kilku minutach trafił do szpitala. Szybka i prawidłowa reakcja braniewskich policjantów przyczyniła się do uratowania mężczyźnie życia.
Interweniujący funkcjonariusze służą w Ogniwie Patrolowo-Interwencyjnym braniewskiej jednostki od 3 i 4 lat. W służbie już wielokrotnie wykazywali się zaangażowaniem i niesieniem pomocy mieszkańcom powiatu braniewskiego.