W środę (23.10.2019 r.) około godz.19:00 dyspozytor centrum powiadamiania ratunkowego przekazał funkcjonariuszom informację, że na ul.Elbląskiej w Braniewie skoda uderzyła w słup oświetleniowy. Ze zgłoszenia wynikało także, że samochód zaczął się palić. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole oraz strażaków. Tuż przed przybyciem służb kierowca oraz jego 18-letnia pasażerka opuścili pojazd o własnych siłach. Na szczęście żadne z nich nie odniosło obrażeń.
- Strażacy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie zabezpieczyli miejsce wypadku, usunęli uszkodzony słup oświetleniowy oraz odłączyli akumulator w uszkodzonym aucie osobowym. Po zabraniu przez pomoc drogową rozbitego auta, strażacy usunęli pozostałości zdarzenia drogowego z chodnika i drogi wojewódzkiej - informuje mł.bryg Ireneusz Ścibiorek oficer prasowy KP PSP w Braniewie
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że w chwili zdarzenia prowadzący auto 26-latek był pijany.
- Przeprowadzone badanie wykazało, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. Co więcej, za spowodowaną kolizję został ukarany 500-złotowym mandatem - informuje mł.asp. Jolanta Sorkowicz.
Sprawą zajęli się kryminalni. Za jazdę w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.