Do zdarzenia doszło kilka minut po 22.00 w Wielewie (droga Braniewo - Pierzchały). Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 20 - letni kierowca osobowego audi, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem, w wyniku czego pojazd zjechał na przeciwny pas ruchu i prawa stroną uderzył w drzewo.

Siła uderzenia była tak duża, że drzewo wbiło się do wnętrza samochodu. Pojazdem, poza kierowcą, podróżowało czworo nastoletnich pasażerów – mieszkańców powiatu braniewskiego - 19-letnia kobieta, 18- letni mężczyzna 16- latka i 13-letni chłopiec.Służby ratunkowe powiadomili świadkowie, którzy ruszyli z pomocą poszkodowanym.

- W chwili dojazdu na miejsce zdarzenia, dwie osoby zostały wydobyte przez świadków zdarzenia. Niestety w środku w trakcie rozpoznania znaleźliśmy trzy osoby unieruchomione przez odkształcone elementy konstrukcyjne pojazdu. Niezbędne były działa ratownicze, w których musieliśmy wykorzystać dwa zestawy narzędzi hydraulicznych  - informuje bryg. Ireneusz Ścibiorek oficer prasowy KP PSP w Braniewie. 

- Z wykorzystaniem sprzętu będącego na wyposażeniu naszych wozów straży pożarnej udało nam się po kilkunastu minutach działań ratowniczych ewakuować te osoby na zewnątrz, a następnie sukcesywnie te osoby  były przekazywane załogom ZRM - dodaje Ścibiorek.

Do zdarzenia zadysponowano 5 karetek pogotowia, które przetransportowały rannych do szpitala w Elblągu. Niestety, mimo starań lekarzy nie udało się uratować 18-letniego pasażera. Młody mężczyzna zmarł na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Stan pozostałych osób jest poważny.

Na miejscu pracowali strażacy z PSP i WSP w Braniewie, zespoły ratownictwa medycznego z Braniewa, Młynar i Tolkmicka oraz funkcjonariusze policji, którzy zajmą się wyjaśnieniem okoliczności wypadku.

[Aktualizacja] 

Policja potwierdziła, że 20-letni kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem.