Wzmożony ruch na drogach i więcej policyjnych patroli – tak wyglądały ostatnie świąteczne dni. Policjanci dbali o bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu drogowego. Szczególną uwagę poświęcali także pieszym.
Jedną z głównych aktywności funkcjonariuszy „drogówki” było ujawnianie naruszeń przepisów ruchu drogowego będących głównymi przyczynami zdarzeń drogowych, takich jak m.in. przekraczanie dopuszczalnej prędkości. Na terenie powiatu braniewskiego w trakcie minionego weekendu policjanci ujawnili 10 tego typu nieodpowiedzialnych zachowań. Funkcjonariusze sprawdzali także, jak kierowcy i pasażerowie wywiązują się z obowiązku używania pasów bezpieczeństwa. Podczas trzech kontroli obowiązek ten został zlekceważony przez prowadzących auta.

Ostatnie dni to także praca na miejscu zdarzeń drogowych. W piątek (24.12) funkcjonariusze zostali powiadomieni o aucie, które znajduje się w rowie w okolicy miejscowości Stępień. Interweniujący policjanci ustalili wówczas, że 29-latka na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, a następnie wjechała do przydrożnego rowu. Z kobietą podróżował pasażer. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

W niedzielę (26.12) funkcjonariusze dwukrotnie wyjeżdżali do zdarzeń z udziałem dzikiej zwierzyny. Na trasie Braniewo-Elbląg oraz na drodze s-22 pod nadjeżdżające auta wbiegły sarny.

Podczas minionego weekendu patrol z Wilcząt uniemożliwił także dalszą jazdę pijanemu rowerzyście, który zdecydował się na podróż jednośladem, mając w organizmie promil alkoholu.

- Należy pamiętać, że nawet niewielka dawka alkoholu obniża koncentrację i refleks. Nie ma wytłumaczenia dla osób, które z promilami decydują się na włączenie do ruchu - mówi kom. Jolanta Sorkowicz oficer prasowy KPP w Braniewie.