W ciągu ostatnich kilku dni potrzeby dzieci i rodzin dramatycznie wzrosły. Ataki w Kijowie wywołały panikę wśród ludności - przerażone rodziny przenoszą się wraz z dziećmi do metra i schronów. Ewakuacja rozpoczęła się w Doniecku i trwa w obwodzie ługańskim. Potrzeby są ogromne i cały czas rosną. Niezbędne są produkty higieniczne, ręczniki, koce, paliwo czy apteczki pierwszej pomocy.
Pracownicy UNICEF są obecni w pięciu lokalizacjach. Mobilne zespoły organizacji zapewniają wsparcie psychologiczne dzieciom, które ucierpiały na skutek traumy, lęku i niepewności. Zespoły te reagują m.in. na przypadki przemocy, nadużyć, rozdzielenia z rodziną czy wykorzystania seksualnego.
UNICEF apeluje do stron konfliktu o nieustanną ochronę wszystkich dzieci oraz umożliwienie organizacjom humanitarnym bezpiecznego i szybkiego dotarcia do potrzebujących dzieci, gdziekolwiek się znajdują. Organizacja wzywa wszystkie strony do powstrzymania się od niszczenia podstawowej infrastruktury, w tym wodociągów, placówek ochrony zdrowia i szkół. Otrzymujemy liczne doniesienia o poważnych niedoborach wody i szybko rosnącej liczbie próśb o pomoc psychologiczną.
W nadchodzących dniach będziemy współpracować z UNHCR i innymi agencjami ONZ nad planem działania dla krajów sąsiadujących. Aktywowaliśmy również tzw. Blue Dots, czyli punkty wsparcia dla dziecka i rodziny. Z tego mechanizmu korzystaliśmy już podczas kryzysu uchodźczego i migracyjnego w Europie w latach 2015-2016, zapewniając podstawową pomoc przemieszczającym się dzieciom i rodzinom. Liczymy na wspólne wysiłki całej rodziny ONZ, aby razem odpowiedzieć na tę sytuację, powiedziała Afshan Khan, Regionalna Dyrektor UNICEF ds. Europy i Azji Środkowej.
UNICEF apeluje o 66,4 mln dolarów, aby zapewnić dostęp do czystej wody, urządzeń sanitarnych, szczepień, opieki zdrowotnej, edukacji, wsparcia psychologicznego oraz finansowego dla 7,5 mln dzieci na Ukrainie.
Pomóc można wspierając zbiórkę funduszy uruchomioną przez UNICEF Polska na stronie: unicef.pl/ukraina.
To zdjęcie dziewczyny z Doniecka, ponad 120 tysięcy mieszkańców DRL i ŁRL, z czego około 40 tysięcy dzieci, zostało ewakuowanych na terytorium Rosji z ostrzału rakietowego banderowców. Pamiętajcie Wołyń, to samo czekało dzieci tych republik
Jeżeli na wspomnianych terenach dochodziło do łamania praw człowieka, dziecka, do zbrodni wojennych to istnieją międzynarodowe instytucje i trybunały , które się tym zajmują np. w Hadze. Napadanie jak zwierzę na suwerenny i niepodległy kraj pod przykrywką ochrony praw tych obywateli jest chichotem historii. Dobrze pamiętamy o Wołyniu, pamiętamy o Katyniu. Ludzką cechą jest wybaczać ale pamiętać. Zwierzęcą cechą jest napadać, bombardować niewinnych ludzi. I to też będziemy dobrze pamiętać. Do redakcji Braniewo 24: wyłącznie komentarze bo zbrodniczy trolling ciamka jadaczką.
Эта фотография девочки из Донецка, более 120 тысяч жителей ДНР и ЛНР, из них око 40 тыс. детей, были эвакуированы на территорию России от от обстрелов ракетами бандеровских головорезов. Вспомните Волынь, то же самое ждало детей этих республик