Święto rozpocznie się o 12.15 mszą świętą w Bazylice Mniejszej. Następnie strażacy przemaszerują ulicami Braniewa do parku MOS przy ul. Moniuszki, gdzie odbędzie się akademia i strażacki piknik.
Od 70 lat bronią przed ogniem i wodą
Historia pożarnictwa na ziemi braniewskiej sięga 1946 roku.Tuż po zakończeniu II wojny światowej do zniszczonego Braniewa, w którym przebywają oddziały Armii Radzieckiej oraz liczni Niemcy, docierają pierwsi Polacy, a wśród nich także strażacy. 20.02.1946 r. w mieście powstaje Ochotnicza Straż Pożarna, z następującymi władzami: Adolf Czyżewski - Prezes, Józef Kłos - Wiceprezes, Stanisław Armista - Naczelnik, Józef Kowalczyk- Sekretarz, Jan Ługowski - Skarbnik, Henryk Armista - Gospodarz, Antoni Wiśniewski - Członek Zarządu.
Jednostka ma swoją siedzibę przy ul. Kościuszki 78 (świetlica i stara stodoła jako remiza). Pierwszy wyposażeniem było 12 wiader. W wyniku poszukiwań na terenie wsi Ronin odnaleziono w stogu ręczną sikawkę przystosowaną do zaprzęgu konnego, która przetransportowano do Braniewa i uruchomiono. Sprzęt uzupełniły węże i prądownice odnalezione w Braniewie, a alarm ogłaszano początkowo za pomocą trąbki tzw. sygnałówki, następnie ręcznej syreny i w końcu zamontowanej na remizie syreny elektrycznej. Jednostka ćwiczyła na terenie byłej spalonej remizy, gdzie wkrótce Urząd Miasta przydzielił budynek mieszkalny przy Pl. Strażacki 6, który zagospodarowano na potrzeby OSP (parter- świetlica i pomieszczenia gospodarcze, na piętrach mieszkania dla strażaków). Na remizę przydzielono garaż na terenie Garbarni przy ul. Kościuszki i tu przeniesiono sikawkę, sprzęt i zamontowano syrenę.
Fragment historii Straży Pożarnej w Braniewie w opracowaniu mł.bryg. Wojciecha Jaroszka z Komendy Powiatowej PSP w Braniewie. Więcej informacji na stronie: www.straż.braniewo.pl
Czy prawdą jest, że na tej imprezie mieli takie wino - http://konkurswiniarskiprw.pl/jak-zrobic-domowe-wino-przepis_jbtf.a domowej roboty? Wiadomo, kto był autorem?
Jaki Strażacki piknik przecież to 3 dzień imprezy organizowany przez miasto a nie OSP. Czyżbym źle wyczytała na plakacie? strażacy chyba msze i picie organizują a nie piknik?!
Wstyd mi za nienawiść która panuje u Was do drugiego człowieka! Kłania się statut OSP, którego sam Prezes nie zna przepraszam wice Przeze ZOP ZOSPRP nie wspomnę o ludziach z zarządu bo to modne być ochotnikiem nic nie robiąc... Proponuję kontrolę komisji rewizyjnych i władz miasta. Pani Burmistrz zamiast czytać komenty WP proponuję audyt w OSP!
Nie mamy nic do ukrycia... wiec zapraszamy na kontrole odpowiednie organy... ale widać ból d...y jest niezmiernie wysoki... a no i przecież to nie jest nienawiść do drugiego czlowieka tylko zwykle usówanie członkow ktorzy są tylko na sztuke.dodatkowo DZIALAJAC NA SZKODE JEDNOSTKI..
Smok to kto strażak, wojskowy, harcerz czy kto bo nie rozumiem już tyle razy pytano. Chyba dawno Ci nikt nie napluł i nie popierdol##. Z pasji zamiłowania od lat jako kto???
Do p.Kasi.. a czy pani myśli że w przypadku wycieku amoniaku jak miało to miejsce ostatnio, w przypadku pożaru kościoła chociażby bądzi innego dużego zdażenia PSP da sobie radę sama?? Hmm dziwne stwierdzenia... szkoda tylko że nie odzywają się ludzie ktorym pomogliśmy tyle razy... za długo OSP glaskalo ludzi którzy byli tylko na sztukę... jest to organizacja ochotnicza i nikt tu za nikim nie bedzie latał... polecam przeczytać statut.. wszystko będzie jasne..a jeśli nadal są jakieś zarzuty dotyczące naszej działalności zapraszam do naszej remizy numery do naczelników i prezesa są dostępne.. można zadzwonić umówiç sie na rozmowę... jeśli ktoś chce psa uderzyc kij zawsze sie znajdzie...
Smok to takie urzadzonko jak dobrze kojarzę. Trzeba mieć pojęcie o czymś a nie udawać mądrego " z idiotami " lepiej nie zaczynać bo coś robić to trzeba mieć pojęcie. Dobrze powiedziane ochotnicy a nie biorą kasę za wycinki drzew, dolewanie wody do ogrodów i załatwiać sprawy prywatne Fordem - wstyd! do tego pijaństwo co 2/3 sobotę tak jak niedawno. Ciekawe co teraz będzie w sobotę! Powodzenia.
Mistrzu.. wycinka drzew, dolewanie wody do ogrodów i inne zadania wykonywane przez strażakow są realizacją celow statutowych.. to po pierwsze. Pieniądze nie są dla nas a na sprzęt..widze że specjalistow pożarnictwa jest co nie miara tylko jak coś trzeba zrobić to nikogo nie ma... brak słow.. w komentarzach każdy ma tyle do powiedzenia ze strach.. tylko nie ma odważnych żeby powiedzieć w oczy... tak wiec jesli nie potrafisz czegos powiedziec w twarz to tak jak byś nic nie mowil... a na koniec.. to co strażacy robia w wolnym czasie to nie jest niczyja sprawa... kazdy jest wolnym czlowiekiem..
A jakieś godziny urzędowania są bo chciałbym się kilka spraw dowiedzieć i zajść.
A jakie są zazwyczaj godziny urzędowania? Myśleć się nie chce? Za trudne? Idź w nocy od północy do 4 nad ranem :P
A kto tu będzie świętował jak 3/4 członków nie wie co było 5-10 lat temu co mówić o 70 jak nie mają pojęcia o historii. Ludzie OSP w mieście 18 tys gdzie obok PSP? Może warto zapytać miasto co tak naprawdę robi OSP i ile ten twór kosztuje. Przykre ale chodzenie do kościoła na procesje, robienie imprez w wiatce i udział raz na miesiąc dwa w akcji to jakaś porażka totalna. Pozdrawiam tych co działają od lat na czele z Panem Jerzym ,Panem Kamilem i Panem Leszkiem a i Panią Joasią.
Zarząd OSP zapomina o wszystkich twierdzac ze to czlonek powinien sie interesowac. Ale zarzad tez mogl by czasem poinformowac czlonkow. Czy to byli czlonkowie czy obecni czy wspierajacy. Nie kazdy siedzi godzinami w internecie. I czasami tez zapomina. Ale rugac potem ludzi za to ze sie nie i teresuja calkiem spoko. Ludzie odchodza i nie beda wracac do jednostki jezeli nic sie nie zmieni. I nie jest to tylko moje zdanie a wielu osob. Tylko dac dac dac. Ale od siebie nic ....
"Pan Welke, mimo że sam nie należy do najmłodszego pokolenia, chyba nie zdaje sobie sprawy, że osoby obarczone jakimś tam bagażem wieku, mogą nie posiadać zdolności poruszania się po dzisiejszych mediach i do nich trzeba po prostu wyjść z propozycją współpracy." Śmiem wątpić w to stwierdzenie... a post dodał się sam p. Krzysztofie?? Dsleki bylbym od stwierdzenia że p. Welke ruga kogoś za co kolwiek... raczej przypomnienie że istnieje coś takiego jak jednostka OSP w Braniewie. Zapraszamy do kontaktu.. nikogo na pewno nie odrzucamy
Pan Welke, zamiast posypać głowę popiołem, przypuścił atak na Bogu ducha winną "Strażaczkę", której "winą" jest to, że ośmieliła się wyrazić małą krytykę pracy zarządu OSP w Braniewie. To takie urzędnicze, to takie niesmaczne. Pan Welke, mimo że sam nie należy do najmłodszego pokolenia, chyba nie zdaje sobie sprawy, że osoby obarczone jakimś tam bagażem wieku, mogą nie posiadać zdolności poruszania się po dzisiejszych mediach i do nich trzeba po prostu wyjść z propozycją współpracy. Panie Welke; mniej urzędniczej buty a więcej empatii należnej druhowi OSP. Pani "Mimice" należy podać kontaktowy numer telefonu i podziękować za chęć współpracy a nie rugać ją z piedestału wiceprezesa Zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Braniewie. To Ona ma dla OSP do zaoferowania coś konkretnego a nie odwrotnie.
do "Strażaczka Mimika" -czytając ten wpis nasuwa się pytanie: czy "ludzie z przeszłości" przez wiele lat nie czuli i nie czują potrzeby kontaktu z jednostką dla której oddali serce? Czy też opuszczenie jednostki (z różnych powodów) przekreśla możliwość interesowania się życiem organizacji, w której spędziło się lata młodzieńcze i do której, jak wynika z tekstu, nadal czuje się sentyment. Zapraszam do nas, nikogo nie odganiamy, nie krzywdzimy i życzę trochę więcej optymizmu i obiektywizmu w swoich opiniach.
A czy pan o wszystkim przez 70 lat pamięta czy tylko umie drukować i udawać że jest ok! Może czas iść na emeryturę albo zająć się koszenie trawy i odcinaniem płotu??? Emerytura tuż tuż, pan Leszek puści bo już czas statystyki nowe zrobić!
A czy uważa Pan że życie kręci się tylko w OSP Strony brak z fb nie korzystam a telefonu też nie posiadam bo mnie nie stać -to obowiązkiem Prezesa jest ruszenie głową i powiadomienie weteranów - proponuję wzór imprezy 70 lat tłumy i młodzi i weterenani z daleka. Śmiem rozumieć że do was trzeba samemu przychodzić? Proponuję poczytać statut i kroniki ile tam nazwisk! Życzę 100 lat.
na internet wystarczyło? ;) na telefon zabrakło? a można dzwonić przez internet :) :)
Przykro dowiadywać się z portalu o obchodach gdzie spędziłam wraz z ojcem lata młodzieńcze. Na 60 tce nie mogłam być problemy rodzinne a jak bym wiedziała, że to już 70 napewno bym przybyła. Posiadam pamiątki i rękopisy. Szkoda że nie pomyślały obecne władze o ludziach z przeszłości. Życzę wytrwałości i szacunku do ludzi,którzy oddali serce dla OSP!
Przykre takie czasy że jak coś powiesz i masz swoje zdanie to cie krytykują. Proponuję iść