Radny Krzysztof Kądziołka zarzucili Zarządowi Powiatu, że ten poprzez zmianę wynagrodzenia (dodatek funkcyjny) dyskryminuje dyrektorkę Zespołu Szkół Zawodowych w Braniewie.
- Jeśli to prawda, że z pobudek osobistych, a na to wygląda, dyskryminujecie jednego z dyrektorów szkół, manipulując oczywistymi składnikami wynagrodzenia dyrektora szkoły. Z tych materiałów, które dzisiaj mamy przed sobą wynika, że (Zespół Szkół Zawodowych w Braniewie przyp. Red.), to największa w tej chwili szkoła, która od kilku lat utrzymuje wysoki poziom zarówno nauczania jak i liczebności uczniów i dyrektorzy szkół, którzy wybierani są, na szczęście wobec kryteriów, które nie pozwalają ot tak kolegi tam włożyć, czyli ludzie o najwyższych kwalifikacjach są dyskryminowani z tak prymitywnych pobudek[...]to jest to po prostu coś oburzającego[..] Wstyd tu z wami siedzieć - mówił radny Krzysztof Kądziołka.
Z kolei radna Katarzyna Maciejewska zwróciła uwagę, na to że placówka drugi rok z rzędu została pominięta podczas przyznawania nagród dyrektorom szkoły.
- Dla mnie to jest skandal, bo to świadczy tylko o jednym, albo o złośliwości, albo o tym, że organ prowadzący - ten który docenić powinien, nie ma pojęcia co się dzieje w danej placówce, a to już jest wstyd - mówiła radna. - Zrobiono z nas pierogarnię i smażalnię. Obstawiamy wszystkie imprezy powiatowe. To nie jest tak, że nasze dzieci przyjeżdżają dla pana Starosty. Minęły czasy "budujemy mosty dla pana starosty". Dzieci przychodzą, bo czują tę szkołę, bo lubią swoich nauczycieli i lubią to co robią. Ale żeby tak było, to ktoś musi tą placówką zarządzać i kierować ją tak żeby właśnie był taki efekt - podsumowała radna Maciejewska.
W odpowiedzi Starosta braniewski Leszek Dziąg stwierdził, że ograniczona ilość nagród nie pozwala co roku wyróżniać wszystkich dyrektorów.
- Nagród jest między 7 a 8 i nie ma takiej praktyki w powiecie, że wszyscy dyrektorzy dostają corocznie czy co drugi rok, bo nauczyciele by wtedy nie dostawali nagród - poinformował starosta.
Przewodniczący Zarządu poinformował również, że dodatki funkcyjne nie zostały wstrzymane.
- Na pewne rzeczy się z dyrektorami przy organizacji roku szkolnego umawiałem. Dałem im czas na to, żeby te swoje ustalenia, czy zobowiązania mieli czas wykonać. To w zasadzie tyle – mówił starosta.
Kto tu w końcu jest Starostą? Ostatnio na jednej z uroczystości powiatowych przedstawiono Starostę Kudlińskiego. Do tego Starosta Dziąg i Pisowski Starosta Mieczaniec... Niedługo Panie woźne ( z całym szacunkiem dla tego trudnego zawodu) będzie trzeba tytułować Starościnami- bo one też w Starostwie robią...
PRAWDA KOLE W OCZKA, NIE USUWAJCIE KOMENTARZY O PATRIOCIE PIS MIECZAŃCU, JAK MOŻNA UFAĆ CZŁOWIEKOWI KTÓRY POZOSTAWIŁ SWOJĄ LISTĘ , CZŁOWIEKOWI KTÓRY ODŁĄCZYŁ SIĘ OD GRUPY DLA STANOWISKA
Pan Starosta nadaje się tylko do likwidacji firm ,a co do wypowiedzi to balansuje .
Radni zgodzili się na wykorzystanie herby, i jednocześnie nie zgodzili się. Radni myślą że wypuszczę kartkę i będę rozdawał za darmo. Mogę wykorzystać herb ale nie komercyjnie, czyli nie mogę sprzedawać tych kartek.
błagam Pani Kozio -prosze choc raz cos mądrego powiedzieć - głosowalismy na Panią -wstyd ,a Pani nawet sie słowiem przez tyle miesięcy nie odezwała
Dobrze że nie dostała się do sejmu bo też by tylko siedziała jak mumia,jak ona sobie radzi w pracy ,szkoda że tacy pchają się na stołki
Jakie nagrody. Jest stała pensja i starczy.
nagroda dla dyrektora szkoly powinna byc max. raz w kadencji - nauczyli sie nagrody dawac i brac, a haruja nauczyciele i to oni powinni byc bardziej doceniani (czesto ich praca jest przez dyrektorow niweczona albo przynajmniej podkopywana)
Brawo Pani Katarzyno -A CO DO TEGO ,że mówią ,ze Pani cały czas nadaje , tu niestety się zgodzę - trochę mniej gadac , a bedzie dobrze, bo jak tak z boku ktos słucha ,to trochę Pani nadaje jak przekupka na rynku - MNIEJ GADAC -TAKA MOJA RADA -a nie gadac , po to byt nabijać licznik ,by gadać -to z boku naprawdę wyglada komicznie -ale poza tym brawo jest Pani odważna -BRAWO -ijescze raz nie gadac jak radio -pozdrawiam
Myślę, że Pani Maciejewska ma duże szanse gdyby startowała na burmistrza - to nie tylko moje zdanie. Kobieta nie boi się mówić o tym, o czym inni milczą. Pani Kasiu mam jeszcze jedno pytanie... Czy Pani wie, że pracownicy instytucji podległych pod Starostwo z 40-letnim stażem pracy nie mają nawet pensji zasadniczej, która wynosi obecnie 1850zł? Pracownice, które skończyły studia mgr i mają parę lat stażu pracy również tej pensji nie mają... Czy to nie jest wstyd dla powiatu...
Nie przesadzaj z tym burmistrzem,może i mówi to co myśli ale to nie powód aby rządzić ,do tego to się nie nadaje byłoby tragicznie
Wspolczuje Pani Dyrektor Sokół takiego adwokata - Maciejewską :)