W nocy z 29 na 30 listopada do odprawy celnej na przejściu granicznym w Gronowie zgłosił się Polak podróżujący szwedzkim autem SAAB. Jako, że mężczyzna był doskonale znany gronowskim celnikom z wcześniejszych prób przemytu, funkcjonariusze postanowili dokładnie sprawdzić jego pojazd.
Podejrzenia celników padły na butlę z gazem. Po demontażu została ona prześwietlona za pomocą urządzenia rentgenowskiego. Wynik potwierdził podejrzenia funkcjonariuszy. Na obrazie RTG wyraźnie było widać, że w butli zamontowaną drugą butlę a w niej ukryto papierosy. Między butlami znajdował się gaz, co miało sugerować, że instalacja LPG działa prawidłowo.
- W tej sytuacji kierowca wrócił do domu bez samochodu, ale za to z przedstawionymi zarzutami dokonania wykroczenia skarbowego. Za swój czy odpowie przed sądem. Co ciekawe temu przemytnikowi celnicy już kilkukrotnie zatrzymywali samochody, a ten z uporem wraca na granicę. Zobaczymy na jak długo starczy mu determinacji - mówi Ryszard Chudy, rzecznik Izby Celnej w Olsztynie.
SAAB 900 to już 28 samochód, jaki od początku roku został skonfiskowany przez celników z Gronowa.
J