Tragedia rozgrywała się w jednym z wiejskich gospodarstw w pobliżu Lipowiny. W poniedziałek, 6 lutego inspektorzy przyjechali skontrolować warunki w jakich przebywa 12 – letni pies. - Jedna z naszych inspektorek zauważyła dziwny kołtun sierści odklejający się od szyi psa. Ponieważ jego sierść na szyi była długa, inspektorka nie mogła zauważyć na jego szyi obroży – mówi Monika Hyńko.
Kiedy obrońcy praw zwierząt poprosili kobietę o odsłonięcie szyi psa, ich oczom ukazał się przerażający widok. - Nie widzieliśmy obroży, ani łańcucha, bo po prostu łańcuch wrósł w skórę psa. W miejscu obroży widniała głęboka rana – relacjonuje inspektor braniewskiego oddziału OTOZ Animals.
Zwierzę zostało odebrane i przewiezione do weterynarza, gdzie pod narkozą przeszło zabieg usuwania wrośniętych części metalowego łańcucha.
Bąbel trafił do schroniska
Tuż po zabiegu Bąbel został przewieziony do schroniska w Elblągu, gdzie czeka na nowy dom. - Mamy nadzieję, że znajdzie się w życiu Bąbla jakiś ludzki Anioł, który pokaże mu, że człowiek potrafi być dobry – mówi Monika Hyńko. Osoby zainteresowane adopcją Bąbla prosimy o kontakt z OTOZ Animals pod nr tel. 781015201.
Właścicielkę może spotkać surowa kara
Jak informują przedstawiciele OTOZ Animals, we wtorek złożą zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez właścicielkę czworonoga. Jeżeli sprawa trafi do sądu kobiecie może grozić kara nawet dwóch lat więzienia.
prawidłowo teraz kurwe na łańcuch i niech chodzi cfel jebany
jak można być takim sk.....em...
Właścicielkę tego pieska trudno nazwać człowiekiem.Zdjęcia są przerażające.Mam nadzieją że ta osoba poniesie odpowiednią karę.