Awantura w przychodni. Mężczyzna wyciągnął broń, groził lekarce i pacjentom

fot. Redakcja
Chwile grozy przeżyli pacjenci oraz personel Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej w Braniewie. 41-letni mężczyzna najpierw wywołał awanturę, a następnie groził lekarce i pacjentom, że ich pozabija.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek na pierwszym piętrze budynku. Około 18.00 z gabinetu psychiatrycznego lekarka wyprosiła 41-letniego mieszkańca Braniewa. Mężczyzna awanturował się i nie chciał opuścić poczekalni. Świadkiem zajścia był nauczyciel jednej z braniewskich szkół, który wraz z żoną oczekiwał na wizytę lekarską. Kiedy agresywny pacjent zaczął szarpać lekarkę, mężczyzna najpierw prosił go, aby ten się uspokoił, a następnie obezwładnił agresywnego pacjenta.

 

- Prosiłem żonę, żeby zadzwoniła na policję. Wtedy on powiedział: żadna policja, żadne telefony! - relacjonuje Freddie Mouses-Kagulire.

 

Rozzłoszczony pacjent nie dał za wygraną i ponownie pojawił się w poczekalni. Swoją złość wyładował na mężczyźnie, który bronił lekarki. Zaczęło się od krzyków i wyzwisk, później doszło do szarpaniny. W pewnej chwili agresor wyciągnął z kurtki pistolet i zagroził pozbawieniem życia.

 

- Wyciągnął broń i powiedział, że teraz nikt stąd nie wyjdzie. Celował raz we mnie raz w panią doktor. Mówił: zabiję cię, zastrzelę, nikt stąd nie wyjdzie! - mówi Freddie Mouses-Kagulire. 

 

Mężczyzna w pośpiechu zbiegł na parter i ostrzegł innych pacjentów o niebezpieczeństwie. Chwilę później agresor wybiegł z przychodni. Uciekającego mężczyznę zauważył policjant, który przyszedł z dzieckiem do poradni. Funkcjonariusz powiadomił dyżurnego o możliwości posiadana broni przez uciekającego mężczyznę. Pobiegł za nim i zauważył odjeżdżający z parkingu samochód.

 

Zapamiętany częściowo nr rejestracyjny samochodu, jego marka i kierunek odjazdu pozwoliły funkcjonariuszem na odnalezienie samochodu i wytypowanie mężczyzny.

- Uzbrojeni policjanci weszli do mieszkania mężczyzny, którym okazał się 41-letni mieszkaniec Braniewa. W jego mieszkaniu znaleziono również broń gazową, którą prawdopodobnie miał przy sobie w przychodni. Policjanci wezwali na miejsce lekarza, który zadecydował o umieszczeniu 41-latka w Szpitalu Psychiatrycznym we Fromborku - mówi podinsp. Anna Kos z KPP w Braniewie.

 

Sprawą 41-letniego mieszkańca Braniewa zajmują się kryminalni z braniewskiej komendy. Póki co postępowanie prowadzone jest pod kątem gróźb karalnych. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

 

Więcej informacji w materiale wideo

Redakcja TVBraniewo24
Awantura w przychodni. Mężczyzna wyciągnął broń, groził lekarce i pacjentom
— Redakcja TVBraniewo24
Udostępnij:
Oceń:

Komentarze (15)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.

derde
30.08.2023, 10:20
derde
Polecam poczytać - http://fitdm.pl/ Od takich rzeczy są strzelnice, a nie takie miejsca. I gdzie tutaj sens udostępnienia każdemu broni?
Tutejszy
03.03.2017, 11:13
Tutejszy
A nie był to przypadkiem były starosta i obecny radny Krzysztof K.?? ostatnio lubi wdawac się w bójki
Do Tutejszy
03.03.2017, 15:22
Do Tutejszy
Krzysztof K. ma 55 lat, a ten zatrzymany 41 lat. Nie pisz głupot
Pacjentka
02.03.2017, 19:46
Pacjentka
Byłam, widziałam, potwierdzam. FRED jesteś WIELKI. Oby takich ludzi więcej.
cerber
02.03.2017, 15:33
cerber
A może to była psycholog nie psychiatra ?
Kaśka
02.03.2017, 14:14
Kaśka
Brawo, prawdziwy bohater Pan Freddie :)
Anka
02.03.2017, 10:17
Anka
Lekarz psychiatrii WYGANIA CHOREGO z gabinetu??..o co tu chodzi?
sjan1
02.03.2017, 9:36
sjan1
No i otrzymał to co chciał--psychiatryk a nie można było załatwić to pokojowo?
Uszen
02.03.2017, 9:19
Uszen
Brawo Panie Kagulire !!!! Aby jak naj wiecej takich ludzi jak Pan !!
Adasko
02.03.2017, 7:06
Adasko
Brawo Panie Kagurile! Najlepszy nauczyciel w całym Braniewie :D
aaa
02.03.2017, 6:59
aaa
Przyszedł facet chory psychicznie do psychiatry a ta go wywaliła za drzwi. Co to za lekarka????Przez nią mogli zginąć niewinni pacjenci