Do zdarzenia doszło w środę (12.04) na jednym z osiedli w centrum Elbląga. Kilka minut po 16:00 na parking przy ul. Kosynierów Gdyńskich podjechał czarny mercedes. Sprawca przez opuszczoną szybę w drzwiach, oddał kilka strzałów w kierunku dwóch mężczyzn, a następnie odjechał.
- Słyszałam tak jakby petardy, to salwa cała poszła. Potem gdy wyjrzałam, to jeden leżał na brzuchu jeszcze dał rade na plecy się przewrócić, a drugi przeczołgał się pod choinki, bo myślał, że jeszcze do niego będą strzelać - mówi pani Krystyna, mieszkanka osiedla na którym doszło do strzelaniny.
Sprawcy od kliku godzin poszukuje policja. Prawdopodobnie mężczyzna jest mieszkańcem Elbląga. - W tej chwili poszukujemy tego mężczyzny, trwają czynności zmierzające do jego zatrzymania - mówi Krzysztof Nowacki z KMP w Elblągu.
Poszkodowani z ranami postrzałowymi nóg trafili do elbląskiego szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Postrzeleni bracia są dobrze znani elbląskiej policji. Obaj mężczyźni byli wcześniej notowani i karani.
Funkcjonariusze podejrzewają, że dzisiejsze wydarzenie mogło być wynikiem porachunków. - Mogły to być porachunki przestępców. W tej chwili to jest jeden z wątków badania tej sprawy - informuje podkom. Nowacki z elbląskiej policji.