Syn sadysta znęcał się nad matką. Przed policjantami schował się pod dziecięcym łóżeczkiem

  • 27 kwietnia 2017, 9:52
  • informacja prasowa KPP w Braniewie
  • Na sygnale
fot. KPP w Braniewie
Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zatrzymali 25 -letniego mieszkańca gm. Braniewo, który znęcał się nad matką. Młody mężczyzna groził matce pozbawieniem życia, bił i kopał po całym ciele, obciął nożem włosy i ranił w plecy. Kobieta skoczyła z I piętra budynku ratując się przed agresywnym synem.

Informację o awanturze do jakiej doszło dzień wcześniej, policjanci otrzymali od załogi karetki pogotowia, która udzielała pomocy pokrzywdzonej kobiecie. Z relacji medyków wynikało, że mieszkanka gm. Braniewo była pobita przez syna, który ukrywa się na terenie miejscowości i może mieć przy sobie nóż.

 

Dyżurny natychmiast skierował na miejsce policyjne patrole aby zatrzymać agresora. Sprawca był bardzo dobrze znany funkcjonariuszom z poprzednich interwencji, wiedzieli, że może być nieprzewidywalny w swoim zachowaniu. Policjanci zabezpieczyli mieszkanie, w którym ukrywał się 25-latek. Mężczyzna nie reagował na wezwania i polecenia, dlatego po wyważeniu drzwi przez strażaków funkcjonariusze weszli do mieszkania i je przeszukali. Znaleźli 25-latka schowanego pod dziecięcym łóżeczkiem. Zatrzymany sprawca został osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.

 

Po zatrzymaniu policjanci ustalili przebieg wydarzeń w rodzinie, gdzie mogło dojść do tragedii. Okazało się, że dzień wcześniej rodzina w towarzystwie znajomych wspólnie spożywała alkohol. W trakcie spotkania doszło do awantury pomiędzy matką a synem, który zaczął być wobec niej bardzo agresywny. Mężczyzna wyzywał matkę, następnie zaczął ją kopać i bić, groził pozbawieniem życia, obciął nożem włosy i ranił w plecy. Kobieta wykorzystując kłótnię syna z kolegą uciekła z mieszkania przez okno i zeskoczyła z dachu I piętrowego budynku.

 

W dniu dzisiejszym policjanci wykonują dalsze czynności procesowe, gromadzą materiał dowodowy do wniosku o tymczasowy areszt dla sprawcy przemocy, któremu grozi kara do 5 lat pozbawiania wolności.

informacja prasowa KPP w Braniewie

Zdjęcia (3)

Udostępnij:
Oceń:

Komentarze (4)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.

Hardcore b
08.05.2017, 9:30
Hardcore b
Ktoremu to tak odjebalo w tej Lipowinie? Widze za coraz wieksza patola tam panuje ludzie uciekajta z tej wiochy zabitej dechami
do Hmm
28.04.2017, 10:29
do Hmm
Przepraszam, że uraziłem Jego Nietykalność. Tak, tak, policja to przecież sprawdzanie trzeźwości i mandaty, a pomoc....co to jest pomoc???
Hmm..
27.04.2017, 20:16
Hmm..
Mogliby. I jeszcze np. podręczną torbę I pomocy przedmedycznej, defibrylator, 10 kg gaśnicę- tak na wszelki wypadek zgłoszenia pożaru na przykład, noktowizor do zgłoszonych nocnych zagięć, pluszowego misia dla pokrzywdzonych dzieci itp, itd. To po co są inne służby?
A czy.....
27.04.2017, 13:47
A czy.....
Policjanci z ogniwa patrolowo - interwencyjnego nie mogliby np wozić w bagażnikach pojazdów patrolowo - interwencyjnych stosownych narzędzi (taran ręczny, łom typu hooligan), aby móc w tego typu sytuacjach wejść jak najszybciej do mieszkania, gdzie ukrywa się bandzior???, a nie czekać na przyjazd straży pożarnej - jakby nie było - w najlepszym przypadku ok. kilku, a nawet kilkunastu minut ???