Zgłoszenie o kradzieży pieniędzy dyżurny jednostki otrzymał od pokrzywdzonego, mieszkańca gm. Braniewo. Mężczyzna powiadomił, że podczas wizyty znajomych w jego mieszkaniu doszło do kradzieży bilonu w kwocie 1.000 złotych.
Skierowani na miejsce policjanci patrolowi ustalili, że w godzinach porannych do mieszania pokrzywdzonego, po jego nieobecność, przyszli znani mu sąsiedzi – 44-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna, mieszkańcy gm. Braniewo. Mężczyzna rozmawiał z domownikami, a kobieta w tym czasie poszła do kuchni "ugotować obiad". W trakcie jej obecności w kuchni, z mieszkania zginął 5- złotowy bilon w kwocie 1.000 zł, przechowywany przez właściciela w jednym z garnków kuchennych.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców, których zatrzymali i osadzili w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania 44-latka miała ponad 2 promile, a 40-latek ponad 3 promile alkoholu. Po przeszukaniu mieszkania kobiety policjanci znaleźli bilon w kwocie około 100 zł. Za kradzież cudzego mienia Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
patusy
Złodzieje zajebane. Jak tak można? Dostaje pieniądze z gminy za nic i jeszcze pójdzie i okradnie biednego chłopaka. Patologia i nic więcej. A gmina jeszcze takim pomaga.
2 promile czego nie rozumiesz?
"W chwili zatrzymania 44-latka miał ponad 2 promile"