Weekend na drogach powiatu. Dachowanie i zderzenie z lokomotywą

  • 7 sierpnia 2017, 8:28
  • informacja prasowa PSP w Braniewie
  • Na sygnale
fot. PSP w Braniewie
W piątek i sobotę na terenie powiatu braniewskiego doszło do dwóch zdarzeń drogowych, w których ucierpiała jedna osoba.

Zderzenie z lokomotywą

W piątek, 4 sierpnia około godz. 22:00 strażacy z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie otrzymali zgłoszenie o zderzeniu ciągnika rolniczego z pociągiem towarowym. Do zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Słobity gm. Wilczęta. Kierujący ciągnikiem rolniczym z przyczepami nie zachował ostrożności, wjechał na przejazd kolejowy i zderzył się z jadącym pociągiem towarowym. Poza niewielkim uszkodzeniem pojazdu rolniczego nikomu nic sie nie stało.

Na miejscu zdarzenia pracowali strażacy-ochotnicy z OSP Wilczęta oraz ratownicy z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie.

 

Dachowanie opla

Do kolejnego zdarzenia drogowego doszło w sobotę (5.08) około 14.00. Na prostym odcinku drogi powiatowej w pobliżu miejscowości Płoskinia, kierująca oplem straciła panowanie nad autem, zjechała na pobocze, a następnie dachowała. Pojazdem podróżowała tylko jedna osoba.

 

- Strażacy, którzy przybyli na miejsce wypadku z wykorzystaniem narzędzi hydraulicznych usunęli drzwi rozbitego pojazdu, umożliwiając ewakuację kobiety - informuje mł.bryg. Ireneusz Ścibiorek z PSP w Braniewie. -  Kierująca została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego i przewieziona do szpitala - dodaje Ścibiorek. 

 

Na miejsce wypadku skierowano dwa pojazdy ratownicze z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie oraz strażaków-ochotników z Płoskini i Pieniężna. Na czas prowadzenia działań ruch na drodze powiatowej odbywał się wahadłowo.

informacja prasowa PSP w Braniewie

Zdjęcia (14)

Udostępnij:
Oceń:

Komentarze (2)

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu. Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.

Piotr
07.08.2017, 17:43
Piotr
A mnie interesuje, co za debil wymyślił posypywanie smołówki grysem, który niszczy lakier i szyby w samochodach. Nie sposób na tym zahamować, bo jedzie się jak na śniegu. Przecież to co luźne powinno być dokładnie zmiecione! Jadąc z Płoskinii mój samochód został trafiony w szybę pierowcy na wysokości oczu. Gdybym miał opuszczoną szybę, być może straciłbym wzrok, lub ktoś z pasażerów z tyłu. Kogoś chyba pociągnę do odpowiedzialności.
Ja 12
07.08.2017, 9:51
Ja 12
W sobotę wieczorem tez był jakiś wypadek kolo Ploskini dwa lub trzy samochody brały e nim udział .... jeden walnął w drzewo drugi dachowal .... prace trwały do północy ....