Długotrwałe opady deszczu, które w ubiegłym tygodniu wystąpiły w naszym regionie, spowodowały gwałtowny wzrost poziomu rzek i wód gruntowych. W wielu miejscach na terenie powiatu doszło do zalań i podtopień. Szalejący żywioł nie oszczędził także działkowców.
W ciągu kilku godzin pod woda znalazło się 340 działek ROD "Katarzynki". W niektórych miejscach woda miała ponad półtora metra głębokości. Jak mówią właściciele, skala strat i zniszczeń jest ogromna. Pozalewane altany, zniszczone wyposażenie, które nie nadaje się do użytku, utracone plony - to nie jedyne szkody jaki dotknęły działkowców. Pod wodą znalazły się także, kosiarki i inny sprzęt ogrodniczy.
Działkowcy mają żal, ze nikt w porę nie poinformował ich o zrzucie wody i możliwości wystąpienia podtopień. Podejrzewają również, że jednym z powodów zalania ogrodów może być niewłaściwa regulacja zasobami wody w zbiorniku retencyjnym na Pierzchałach.
Więcej w materiale wideo
A widzieliście, żeby ktoś miał w okolicy takie kule ogrodowe - https://www.lampy-ogrodowe.pl/produkty/kategorie/kule-ogrodowe ? Możecie wrzucić zdjęcia? Interesują mnie sposoby na wykorzystanie tego pomysłu ;-)
Ktoś wie jak zakończyła się ta sprawa? Działkowcy dostali jakieś odszkodowania?
Witam chciałam się podzielić moją nową pasją - uprawą warzyw, a szczególnie pomidorów i papryk. Uprawiając własne warzywa oszczędzam nerwy i zyskuję zdrowie. A uprawiać można nawet na balkonie. Ja nasiona pomidorów i papryk kupuję w zaprzyjaźnionym sklepie internetowym mojepomidory.pl Mają ponad 500 odmian ze świata. Zawsze z gratisami ! Polecam wszystkim !!!! Mój ogród - to mój raj na ziemi !!!!
Ludzie czego oczekujecie ??? sami się budujecie, macie ogrody na terenach zalewowych i płaczecie że zalane , przecież było wiadome że prędzej czy później rzeka może wylać i poniszczyć dobytki.
Co się dziwicie skoro rzeka z roku na rok coraz bardziej się wypłyca(zamula), to gdzie ta woda ma być jak nie po za korytem? Trzeba zainwestować w pogłębienie rzeki na odcinku miejskim, bo za parę lat, będziemy mieć nie piękna rzekę, a łąkę co już widać jak z roku na rok zarasta :-)
przynajmniej dobrze podlało
To nie pierwszy raz jak elektrownia na Pierzchałach zalewa Braniewo. Jeżeli władze Powiatu braniewskiego nie potrafią nic z tym zrobić. To w przyszłorocznych wyborach podziękować im za taką pracę i wybrać mądrzejszych ludzi do sprawowania władzy w Braniewie.
Byle nie tych co wycięli nam Mały Ruch Graniczny i udają, że nie widzą co się dzieje na bocznicy i rampie kolejowej!
osoba odpowiadająca za regulację wody na pierzchałach powinna za to beknąć... po opadach sprzed ~miesiąca nie spuścili odpowiedniej ilości wody ze zbiornika, przez co musieli gwałtownie ją spuszczać teraz... ale tak to jest... nieodpowiednia osoba na niewłaściwym stanowisku ( być może dana osoba była nie do końca świadoma tego co się dzieje - z wiadomych spraw..). działkowcy walczcie o odszkodowania. niech płacą za własne błędy. Do działkowicza : ale na polderach woda zalała działki z powodu długich opadów a nie z powodu "wystąpienia rzeki z koryta" ( przez błędy w górze rzeki).
A o Polderach już nikt nie napisał. Tam też woda zalała działki, domki i sprzęt!
"działki" Nie masz pojęcia o czym mowisz. Na Polderach woda zalala dzialki dopiero wtedy jak zaczęli wypompowywć wodę z piwnic w okloicy królewieckiej i zanieczyszczone kanały tego nie mogły odebrać.