Chwile grozy przeżyły dzisiaj dwie kobiety jadące osobowym renault. Na dach auta którym podróżowały, spadł ogromny konar drzewa. Na szczęście nikt nie został ranny.
Do zdarzenia doszło kilkanaście minut przed 15.00. Na wysokości cmentarza przy ul. Elbląskiej, w wyniku silnego podmuchu wiatru ogromny konar spadł na przejeżdżające auto. Konar poważnie uszkodził część dachu pojazdu. Autem podróżowały dwie kobiety. Na szczęście zarówno pasażerka jaki kierująca nie odniosły żadnych obrażeń. Utrudnienia w ruchu trwały około godziny.
Drzewa przy drodze zabily miliardy polakow,ale dalej nic z tym nie robia, bo te chronia w lato dziurawy asfalt przed jeszcze wiekszym niszczeniem.
Oszukać przeznaczenie. Teraz dopiero się zacznie