We wtorek (28.07), wypoczywający w trakcie urlopu nad jeziorem Pierzchalskim asp.szt. Jan Szyca zwrócił uwagę na pewnego chłopca, który miał trudności z utrzymaniem równowagi. Po chwili nastolatek położył się koło mostu. Policjant od razu ruszył z pomocą.
- Okazało się, że chłopak był pod silnym działaniem alkoholu, a w rozmowie z funkcjonariuszem próbował wprowadzić go w błąd, co do swojego wieku. Policjant nie dał jednak wiary słowom nieletniego. Funkcjonariusz wezwał na miejsce patrol, który przekazał 14-latka pod opiekę jego bliskich- informuje podkom. Jolanta Sorkowicz oficer prasowy KPP w Braniewie.
Teraz o całej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny.
on dezyfekowal sie.
Mógł wpaść do jeziora i sie utopic. Moze inni mlodzi gniewni Braniewscy chłopcy mieli by nauczke.
Chwała bohaterom
Brawo dla policjanta. Chłopak mógłby zrobić sobie , albo ktoś jemu krzywdę.