Do zdarzenia doszło w sobotę (4.02.2023) na ul. Elbląskiej w Braniewie. Chwilę przed 11.00 przechodzący przez przejście 31- letni mężczyzna został potrącony przez osobową skodę.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów, którzy pracowali na miejscu wypadku wynika, że 37-letni kierujący skodą nie zachował należytej ostrożności przy dojeżdżaniu do przejścia dla pieszych i nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu, znajdującemu się na przejściu — informuje mł.asp . Radosław Ulewicz z KPP w Braniewie.
Na skutek zdarzenia 31-letni pieszy doznał urazu barku i został przetransportowany przez zespół pogotowia ratunkowego do szpitala w Elblągu. Autem podróżowały dwie osoby dorosłe i 6-miesięczne dziecko. Zarówno kierujący, jak i pieszy w chwili zdarzenia byli trzeźwi.
- Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującego oraz zabezpieczyli ślady i sporządzili niezbędną dokumentację. Teraz wyjaśnianiem przyczyn tego zdarzenia zajmą się kryminalni - mówi mł.asp . Radosław Ulewicz z braniewskiej komendy policji.
Wypadek zarejestrowała kamera monitoringu. Nagranie publikujemy ku przestrodze.
Oznakowanie niewidoczne, a pieszy przechodząc przez pasy zapatrzony w komórkę.... Mam nadzieję, że dostał współodpowiedzialność i mandat jak pechowy kierowca. Ocknął się w rzeczywistości dopiero gdy prawie zginął.... Czy coś zrozumiał? Wątpię. Dramat, co to za pokolenie zombiaków nam wyrosło :(
A po co sa znaki drogowe.Śnieg może zasypać malunki na drodze ale znaków drogowych nie
nie zwalniam i nie hamuję przed przejściem, kiedy widzę kogoś z telefonem w ręku.
a w łapce telefon na przejściu, to pieszy też mandacik zarobi...
Z treści nagrania widać, że wina kierowcy....Ale pieszy ma telefon w ręku, nawet nie popatrzył wchodząc na pasy, czy cos nie jedzie. i co z tego że miał pierwszeństwo.
Wiem telefon jest zmora dzisiejszych czasow ale jeśli pieszy zbliża się do przejścia to już trzeba hamować a nie sprawdzać czy ma telefon
ostatnia myśl: pieszy powinien obserwować otoczenie przechodząc przez jezdnie, przecież to widać że samochód nie zwalnia więc go walnie. I jak to zawsze mówię: "Na nagrobku mu (np. pieszemu, rowerzyście)napiszą: MIAŁ PIERWSZEŃSTWO"
oczywiście nic nie tłumaczy kierowcy. W tym przypadku ewidentnie kierowca dał ciała, bo jak można nie zauważyć pieszego który przeszedł już całą szerokość jednego pasa ruchu, nie było obiektów zasłaniających widoczność, nie była to noc, nie padało, nie było mgły. Ewidentne zagapienie się.
to jest sukces zmiany przepisów gdzie pieszy ma pierwszeństwo. Teraz prawie każde zdarzenie na pasach kończy się śmiercią.
Może w Polsce ale to wina przepisów u nas facet ma zabrane prawo jazdy proces sądowy i b.dotkiliwa kara finansowa jeśli przechodzień nie doznał poważnych obrazen
albo są głupi policjanci albo ludzie w ty przypadku widać ewidentnie i nie wiem dlaczego o tym nie piszecie że pieszy wchodzi kierowcy na samochód jak świeta krowa.Dotego PAN pieszy zajmuje sie telefonem a nie bezpiecznym przejściem,po wprowadzeniu przepisów mamy to co mamy ludzie zachowują sie jak idioci.a gdzie śiwiete prawo spójrz w przawo w lewp i jeszcze raz w prawo.DLA MNIE FACET NIEWINNY A TEN BARAN POWINNY BYĆ UKARANY ZA WTRGNIĘCIE UPOMNIENIEM BO DZISIAJ KARY SA ZBYT WIELKIE ALE NAPEWNO NIE BYŁ WINNY KIEROWCA!!!!!!!!!!!!!A PAN POLICJANT IE POWINIE N SIE WYPOWIADAĆ W TEN SPOSÓB PRZED OBEJRZENIEM DOKŁANIE MONITORINGU.POZDRAWIAM KIEROWCA
Przecież to widać, że Pan Policjant wypowiada się tuż po fakcie i stwierdza zastany stan bez wiedzy o nagraniu z prywatnej kamery zamontowanej na sklepie? W wypowiedzi zaznacza, że ze wstępnych ustaleń (0.46). Oj ryszard ryszard... Ech...
Czyli kierowca dobrze zrobił? Wg Pana samochód ma zawsze pierwszeństwo, a ten „baran” wyskoczył prosto pod koła? Racja, ze ludzie żyją z nosem w komórce, ale tutaj kierowca nawet nie zwalniał podjeżdżając do pasów na których był przechodzień, tym bardziej że zdążył prawie przejść przez te pasy.
ograniczone zaufanie obowiązuje wszystkich uczestników nie tylko kierowcę ale tez i pieszego
Ewidentnie wina kierowcy ale święta krowa w tym wypadku miała telefon w ręku więc też dostał nauczkę za brak mózgu ;)