350 kg mosiądzu próbował wwieźć do Polski mieszkaniec obwodu kaliningradzkiego. Rosjanin chciał sprzedać złom w punkcie skupu, licząc na zarobek w wysokości 5 tys zł.
Mężczyzna pojawił się na przejściu granicznym w sobotę, 3 września około godziny 5.00 rano. Mercedes, którym przyjechał Rosjanin został skierowany na stanowisko kontroli szczegółowej. W trakcie sprawdzania przestrzeni na koło zapasowe celnicy znaleźli metalowe elementy. Podobnie było z innymi miejscach w konstrukcji pojazdu.
Kierowca przyznał się, że przywozi ukryty złom mosiężny o wadze około 350 kg. Chciał go sprzedać w punkcie skupu licząc na zarobek w wysokości ok. 5 tys. zł. Jako, że ten towar został zakwalifikowany jako odpady, Rosjanin otrzymał polecenie powrotu do swojego kraju.